Autumn


Dzień doberek,hejka, piątka!

Więc przedstawiam wam jesiennego posta
Miał on być 1 listopada, ale cóż witam dzisiaj piątek 14 listopada.
Ze względu na to, że miałam dużo testów kończący pierwszy semestr oraz zmęczenie brało górę nie miałam jak usiąść na blogera i napisać post.


Jako, że zdjęcia aktualnie były zrobione 2 listopada, cóż, troszkę przedłużyłam termin. Ale jestem nawet zadowolona z tego jak pozowałam, ponieważ myślałam że wyjdzie to jak moja pierwsza sesja w wakacje, kiedy dostałam mój aparat. Szczerze mówiąc, pozowałam okropnie, jednak wolę nie patrzeć w przeszłość i zająć się improwizacją swoich poz, ruchów, oraz mimiki twarzy. Jak narazie strasznie od chodzę od tematu jesieni, ponieważ najzwyczajniej w świecie jej nienawidzę, Częstych deszczów, błota wszędzie, kiedy o 17 jest ciemno, oraz tego zimna. Naprawdę chciałabym zasnąć i obudzić się kiedy będą wakacje. 
Jednak za to widzę plusy w jesieni, Kocham przychodzić do domu i usiąść z książką oraz herbatą malinową pod kocem. Kocham po prostu patrzeć na liście i często się nimi bawić. Kocham to wszystko, i jednocześnie uśmiecham się widząc to przed moimi rzeczami. Jednakże, zmęczenie które towarzyszy mi każdego dnia psuje tylko tą aurę. I teraz jedyne o czym marze to zapadnięcie w głęboki sen oraz przerwę świąteczną. Tyle, i czy to nadal za wiele?! 
Kurtka: H&M, leginsy: Primark, Buty: Converse

Oki to chyba tyle na dziś
QOTD: Jakie wy macie opinie na temat jesieni? Jesteście wielbicielami jesieni czy bardziej wrogami? 

Brak komentarzy: